Wyjazd w kodzie 1: Przewrócił się na rowerze, uraz głowy, nieprzytomny.
* W trakcie dojazdu (ok 11-12 minut) zmiana statusu wezwania: prowadzone RKO przez świadków zdarzenia.
Na miejscu zdarzenia:
Prowadzone wyłącznie uciskanie klatki piersiowej (okolice połączenia żeber) przez świadka zdarzenia.
Po potwierdzeniu zatrzymania krążenia w ocenie rytmu VF. Rozpoczęto zabiegi resuscytacyjne wg zaleceń ERC.
Z wywiadu:
Nikt z obecnych nie widział utraty przytomności. Raczej wykluczone potrącenie ( poza otarciem naskórka na czole brak zewnętrznych obrażeń, pacjent leżał z rowerem miedzy nogami, co sugeruje pierwotną utratę przytomności). Nie wiadomo ile czasu trwało zanim świadkowie zdarzenia rozpoczęli RKO.
Po 3 kolejnej defibrylacji podano leki (adrenalina, amiodaron)
Przed kolejną (4) oceną rytmu przygotowano się do oceny ultrasonograficznej (faza 1).
Kolejne oceny (na monitorze EKG – aktywność elektryczna 28-35/min, brak tętna na tętnicach centralnych) (faza 2). W trakcie oceny ultrasonograficznej członek zespołu badający tętno głośno liczył do 10. Nagrano klip i niezwłocznie (przerwa poniżej 10 sekund) rozpoczęto RKO (faza 3).
Po odtworzeniu klipów podjęto próbę wdrożenia stymulacji przezskórnej (wstępne ustawienia 60/min, 140mA) (faza 4). Uzyskano przechwycenie elektryczne. Niestety bez odpowiedzi mechanicznej – kontynuowano RKO.
W trakcie RKO (kilkanaście minut PEA [25-40/min], 1 x VF) raz jeszcze podjęto próbę stymulacji przezskórnej – bez efektu.
Jako uzupełnienie oceny ultrasonograficznej uzyskano obraz (torbiel? naczyniak?).
Po kolejnych kilkunastu minutach asystolii….
… odstąpiono od medycznych czynności ratunkowych.
Nadesłał:
Tomasz Górecki
ZRM P Bochnia