Bezpieczny Kazbek to projekt w ramach którego Fundacja MEDYK RESCUE TEAM utrzymuje dyżur polskich ratowników przy schronisku Meteo – Bethlemi Hut u podnóża Kazbeku.
Celem projektu jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa turystów i wspinaczy odwiedzających szczyt Kazbek (5033 m. n.p.m.) oraz znajdujących się w górach na terytorium Gruzji ze szczególnym uwzględnieniem obywateli Polski.
Realizacja celu odbywa się poprzez sezonowy (czerwiec – wrzesień) dyżur zespołu polskich ratowników górskich i medycznych w bazie Meteo (Betlehemi Hut) na wysokości 3653 m.n.p.m.
Jak wygląda praca w ambulatorium na wysokości 3653m.n.p.m.?
Jest trochę surowo, warunki wymagające, często trzeba improwizować i być gotowym na nowe wyzwania. Bez połączenia pozytywnych ludzi, wiedzy, doświadczenia, dużej dawki dobrego humoru i odpowiednio dobranego sprzętu pewnie by się to nie udało…
Wbrew pozorom urazowość i mnogość przypadków z jakim spotykają się ratownicy jest “dość znaczna”. Dało nam to motywację do tego, by połączyć siły…
…połączyć wiedzę, doświadczenie, własne umiejętności z nowoczesnymi formami diagnostycznymi. Drobne urazy, wypadki, obrzęki płuc i mózgu, choroby wysokościowe, hipotermia, odwodnienia… To tylko przykłady.. Każdy nowy dzień to kolejne potencjalne wyzwania..
W związku z tym do ekipy Bezpieczny Kazbek dołączamy i my.. Zabieramy ze sobą 2 ultrasonografy mobilne iViz Sonosite z głowicą sektorową oraz dzięki wsparciu firmy Impomed Centrum bezprzewodowy aparat Sonon 300C z głowicą convex.
Ultramobilne ultrasonografy (małe rozmiary, waga nie przekraczająca odpowiednio 550 i 400 gram) mogą się okazać dobrym uzupełnieniem w diagnostyce chorób wysokogóskich. W ciągu trzech tygodni pozyskane dane posłużą nam do oceny możliwości wykorzystania ultrasonografii w medycynie ekstremalnej, medycynie wysokogórskiej.
Poza znaczną wysokością, kolejnym niesprzyjającym elementem wyjazdu mogą być zmienne warunki atmosferyczne. Jak to w górach mało przewidywalne. Różnice temperatur sięgają kilkudziesięciu stopni (-10/+25 st C) co nierzadko powoduje utrudnienia w dotarciu do poszkodowanego jak i ewakuację z miejsca zdarzenia. Będzie to też wyzwanie dla testowanych urządzeń.
Wczorajszy dzień przyniósł naszym ratownikom bardzo skomplikowaną i trudną operację ratowniczą. O godz. 16 odebraliśmy zgłoszenie o porażeniu piorunem na wierzchołku. Informacje były bardzo nieprecyzyjne. Pogoda nie pozwalała na użycie śmigłowca, więc nasz zespół ratowniczy ruszył w kierunku szczytu. W tym czasie ekipa Rosjan, której członkiem był poszkodowany prowadziła transport w dół. Ze względu na bardzo trudne warunki atmosferyczne i panującą burzę oraz po uzyskaniu bardziej szczegółowych danych na temat stanu poszkodowanego zapadła decyzja o biwaku na wysokości 4300. Nasz ratownik z pomocą gruzińskiego przewodnika zabezpieczył termicznie i medycznie poszkodowanego i przygotował go do przetrwania nocy. Rano rozpoczęli improwizowany transport w kierunku Meteo a w ich kierunku ruszył, na ciężko, zespół naszych ratowników, wspierany przez lokalnych przewodników i ochotników z polskiej grupy. Po spotkaniu i przełożeniu poszkodowanego do noszy transport był kontynuowany. Dzięki poprawie pogody o godzinie 10.50 udało się przekazać poszkodowanego do śmigłowca Kazbegi Helicopters, który został przyjęty przez ratownika na lodowcu.
Poszkodowany z ranami i poparzeniami głowy i lewej stopy, po zatrzymaniu krążenia, odzyskał przytomność po kilkuminutowym RKO prowadzonym przez jego kolegów z zespołu.
Dlatego mamy nadzieję, że doświadczenia zebrane przez ratowników z poprzedniej edycji Bezpieczny Kazbek pozwolą nam w odpowiedni sposób zabezpieczyć sprzęt diagnostyczny, by jak najlepiej służył naszym pacjentom..
My swoje sposoby już mamy;)
tg